Problem sufitu
W pewnym momencie mojej kariery na stanowisku programisty stanąłem przed dylematem „co dalej?”. Z piętnastoletnim doświadczeniem zawodowym, masą ukończonych projektów, zadowolonych klientów, sporą siecią kontaktów i całkiem niezłą renomą wśród współpracowników poczułem że dotarłem do „sufitu” czyli tam gdzie wyżej się już nie da pójść.
Z jednej strony chciałem nadal zajmować się programowaniem, architekturą systemów, rozwiązywaniem problemów, z drugiej jednak odczułem już lekkie zmęczenie patrzeniem się w IDE oraz konsolę przez cały dzień mojej pracy, postanowiłem więc rozejrzeć się za czymś co pozwoli mi być nadal blisko programowania, ale może trochę więcej pracować w inny sposób, z ludźmi. Po kilku rozmowach z moją Business Manager oraz po jej rozmowach z innymi osobami na szczeblu menadżerskim doszliśmy do wniosku, że to czego szukam to rola Team Leadera.